Oczywiście część tej niechęci może sprowadzać się do prostych preferencji, ale dla tych, którzy nienawidzą kolendry, dla których roślina smakuje jak mydło, problem jest genetyczny. Ci ludzie mają zmienność w grupie genów receptorów węchowych, która pozwala im silnie odbierać aldehydy o smaku mydła w liściach kolendry.